Pan Jezus, Jego cierpienia i śmierć
2.1. Czy Jezus umarł jako męczennik?
Tak, ale Jego śmierć znaczy wiele więcej niż jedynie to określenie. Słowo "męczennik" oznacza „świadek” i jest zazwyczaj używane w odniesieniu do wiernego świadka, który umiera dla sprawy swego świadectwa. Wszystko to ma miejsce jeśli chodzi o Pana Jezusa Chrystusa. On był wiernym i prawdziwym świadkiem (Objawienie 3,14), był „posłuszny aż do śmierci, i to do śmierci krzyżowej” (Filipian 2,8). Ale następne pytania i udzielane na nie odpowiedzi wskazują przede wszystkim, opierając się na Biblii, że śmierć Chrystusa Jezusa Pana ma także fundamentalne znaczenie dla innych i że była czymś więcej, niż jedynie męczeńską śmiercią.
2.2. Czy Pan Jezus Chrystus został skazany na śmierć czy raczej oddał swoje życie?
Obie części pytania zawierają prawdę. Są to dwa różne aspekty Jego śmierci. Ludzie uczynili wszystko co było przeciwko Niemu, aby skazać Go na śmierć. Ukrzyżowali Go i w tym sensie stali się zbrodniarzami przez dokonanie morderstwa (Dzieje Apostolskie 2,23). Widzimy tu stronę ludzkiej odpowiedzialności za to co jako ludzie uczyniliśmy z Chrystusem. Mimo to prawdziwym jest również stwierdzenie, że Chrystus Jezus Pan oddał swoje życie dobrowolnie (Jana 10,11.15.17.18). Czytamy także: „A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: Wykonało się! I skłoniwszy głowę, oddał ducha” (Jana 19,30). To wskazuje z kolei nam na stronę Jego boskiej mocy i miłości.
2.3. Dlaczego Pan Jezus Chrystus umarł?
Ten temat jest tak cudownie głęboki, że jest rzeczą niemal niemożliwą aby udzielić tu krótkiej odpowiedzi. Chrystus umarł aby dać dowód swojego absolutnego posłuszeństwa wobec Boga, aby Go uwielbić w odniesieniu do grzechu, aby uwielbić Ojca okazując nam Jego miłość, aby pozwolić Bogu na usprawiedliwienie niesprawiedliwych ludzi i aby przynieść ludziom zbawienie i szczęście, bo wcześniej ludzie oddalili się od Boga.
2.4. Czy Pan Jezus Chrystus poniósł moje grzechy?
To zależy od tego czy uwierzyłeś Bogu ku usprawiedliwieniu. Czy uwierzyłeś Panu Jezusowi Chrystusowi i przez wiarę przyszedłeś do Niego z wyznaniem swoich grzechów? Jeśli upamiętawszy się uznałeś się przed Bogiem za grzesznika potrzebującego Jego ratunku i przyjąłeś Go jako swojego Zbawcę, to wówczas odpowiedź brzmi: „tak”.
Pan Jezus niósł „nasze” grzechy na drzewie, tzn. grzechy wierzących (1 Piotra 2,24). Biblia nigdy nie mówi, że On poniósł grzechy „wszystkich”, ale że poniósł grzechy „wielu”, mowa o liczebności, tych, których grzechy Pan Jezus Chrystus poniósł na drzewie krzyża (Izajasza 53,12).
2.5. Czy śmierć Pana Jezusa Chrystusa jest wystarczająca dla odpuszczenia win wszystkich ludzi?
Tak, śmierć Pana Jezusa Chrystusa jest wystarczająca, aby wszyscy bez różnicy i bez wyjątku mogli przyjść do Niego ze swoimi grzechami. Tylko ci, którzy przyjdą do Niego, będą mogli skorzystać z Jego śmierci (patrz pytanie 2.6). Oferta oparta na doskonałej ofierze dokonanej na drzewie krzyża adresowana jest do każdego:
- Nasz Bóg Zbawiciel „chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni...” (1 Tymoteusza 2,4).
- „Jeśli ktoś pragnie, niech przyjdzie do mnie i pije” (Jana 7,37).
- „A ten, kto pragnie, niech przychodzi, a kto chce, niech darmo weźmie wodę życia” (Objawienie 22,17).
2.6. Czy wszystkim będą odpuszczone grzechy?
Każdemu może być odpuszczone (patrz pytanie 2.5), ale nie wszystkim będzie odpuszczone. Czytamy: „...aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne” (Jana 3,16). „Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne, kto zaś nie słucha Syna, nie ujrzy życia, lecz gniew Boży ciąży na nim” (Jana 3,36).
2.7. Co to jest ubłaganie?
Słowo „ubłaganie” (mówi się także „przebłaganie”) jest określeniem, mówiącym o odpokutowaniu. Znajdujemy je w 1 Jana 2,2: „On ci jest ubłaganiem za grzechy nasze, a nie tylko za nasze, lecz i za grzechy całego świata”. W jakim sensie powiedziane jest, że jest ubłaganiem za grzechy całego świata? Jego ofiara jest tak wielka i ma tak wielką wartość w oczach Bożych, że na tej podstawie może On oferować zbawienie wszystkim grzesznikom, nawet jeśli „ci wszyscy” grzesznicy, nie zaakceptują tej oferty (patrz pytania 2.5 i 2.6). W tym miejscu przypominamy, że Bóg jest święty i sprawiedliwy. Ze względu na ten fakt, każdy grzesznik zasługiwałby na sąd i skazanie; bez dzieła Chrystusa na krzyżu, skazanie to byłoby nieuniknione. Ale Bogu niech będą dzięki, że Chrystus umarł i stał się ubłaganiem. Dzięki temu Bóg ma wolność oferowania zbawienia darmo, z łaski. W tym sensie ON „siebie samego złożył jako okup za wszystkich...” (1 Tymoteusza 2,6). Podobne wyrażenie widnieje w tekście Listu do Rzymian (Rzymian 3,25). Wyjaśnia ono, że Bóg ustanowił Go jako ofiarę przebłagalną przez krew Jego i że Jego ofiara jest skuteczna jedynie przez wiarę grzesznika. Pojęcie to jest aluzją do jednego z obrazów Starego Testamentu, gdzie miało miejsce pokropienie krwią raz w roku ponad „wiekiem Skrzyni”. Występuje tu powiązanie znaczeń polegające na tym, że wieko to jest przykrycie i oznacza też ubłaganie, a termin „dokonać ubłagania” znaczy tyle samo co „przykryć”. Mówi o tym 3. Mojżesza (Kapłańska) 16,14 (patrz pytanie 5.11). Pokropienie krwią nad wiekiem Skrzyni na ołtarzu ilustruje nam fakt pełnej satysfakcji Bożej, odczuwanej w związku ze śmiercią Chrystusa, i wiążącym się z tym swobodnym dostępem do Boga. Tytułem podsumowania tej kwestii należy stwierdzić, iż ubłaganie pozwala Bogu na oferowanie bezpłatnego zbawienia wszystkim ludziom, przy czym zbawienie to będzie efektywne jedynie dla tych grzeszników, którzy je przyjmą wiarą.
2.8. Co to jest zastępstwo?
Zastępca to ten kto zajmuje wasze miejsce. Na krzyżu Pan Jezus Chrystus zajął miejsce tych, którzy w Niego uwierzyli. Sprawiedliwy cierpiał za niesprawiedliwych (1 Piotra 3,18). On poniósł nasze grzechy i „Jego sińce uleczyły nas” (Izajasza 53,12; 1 Piotra 2,24). Dobrze znane słowa proroka Izajasza precyzyjnie opisują co znaczy zastępstwo: „On zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze, ukarany został dla naszego zbawienia, a Jego ranami jesteśmy uleczeni (...) a Pan Jego dotknął karą za winę nas wszystkich” (Izajasza 53,5.6). W tym sensie Pan: „oddał swoje życie na okup za wielu” (Mateusza 20,28; Marka 10,45). ZASTĘPSTWO DOTYCZY JEDYNIE TYCH, KTÓRZY WIERZĄ.
2.9. Czego uczymy się z wielkiego dnia przebłagania opisanego w 3. Księdze Mojżesza 16?
Jedna z ceremonii nakazanych w Izraelu nazywała się wielkim dniem przebłagania. Ofiary składane w tym dniu wskazują nam, że dzieło Chrystusa obejmuje dwie rzeczy: ubłaganie (patrz pytanie 2.7) oraz zastępstwo (patrz pytanie 2.8). Raz w roku lud izraelski musiał celebrować ten wielki dzień przebłagania. Ofiara z dwóch kozłów była punktem centralnym tego dnia. Jeden z tych kozłów był dla Pana i wskazywał na ubłaganie, natomiast drugi dla ludu i wskazywał na zastępstwo. Krew pierwszego kozła służyła do pokropienia nad wiekiem Skrzyni i wskazywała na ubłaganie. Co się tyczy drugiego kozła, najwyższy kapłan wyznawał wszystkie grzechy ludu kładąc swoje ręce na głowie kozła żywego, po czym wypędzał tego żywego na pustynię (3. Księga Mojżesza 16). Chrystus wypełnił zarówno ubłaganie jak i zastępstwo. Przez to dzieło Bóg jest zadowolony i uwielbiony, gdyż zostało dokonane ubłaganie. Równocześnie nasze grzechy zostały poniesione przez Niego, i tym jest zastępstwo.
2.10. Czy ubłaganie nie mieści w sobie znamion Bożego sądu?
Tak, jak najbardziej. Niektórzy nauczali, że ubłaganie mówi nam po prostu, że Chrystus „wszedł w stan zła” lub też, że „zidentyfikował się ze złym stanem człowieka”. Mówiąc w ten sposób, ignorowali oni fakt, że ON „został ukarany” dla naszego zbawienia (Izajasza 53,5) oraz, że miecz Boży (Pana Zastępów) był skierowany przeciwko „towarzyszowi Pana Zastępów” to znaczy, przeciwko Chrystusowi (Zachariasza 13,7). Chrystus poniósł nasze grzechy to znaczy, że ON poniósł karę, na którą myśmy zasłużyli z powodu naszych grzechów.
2.11. Czy dzieło Chrystusa zawiera w sobie wyzwolenie z fizycznych cierpień?
Nie, a w każdym razie nie w takiej postaci jak by tego oczekiwano tu na ziemi. Z pewnością wyciągnięto fałszywy wniosek z wersetu 5, rozdziału 53 Księgi Izajasza: „...a jego ranami jesteśmy uleczeni”. Werset ten mówi o naszych nieprawościach, przestępstwach i o uleczeniu, aby pokazać nam wyraźnie i jasno, że „uleczenie” odnosi się do problemu grzechu, tej strasznej choroby, nie zaś do fizycznych cierpień. Podobnie, nieopatrznie został zrozumiany werset 4 tego rozdziału. Z pewnością ON „nasze choroby nosił, nasze cierpienia wziął na siebie”. Ten werset nie mówi o dziele Pana na krzyżu, ale o uleczeniu dokonanym przez Pana, jak nam to jeszcze ukazuje cytat tego wersetu w Ewangelii Mateusza 8,17. Na razie oczekujemy jeszcze na „odkupienie ciała naszego” (Rzymian 8,23).
2.12. Co to jest odkupienie lub wykupienie?
Odkupienie (można także powiedzieć wykupienie) odnosi się do ceny, która powinna być zapłacona. Według prawa mojżeszowego, dziedzictwo powinno być "wykupione" jak uczy 3. Mojżesza (Kapłańska) 25,25. Jeśli na przykład ktoś zubożałby z jakiegokolwiek powodu i przez to straciłby swoje posiadłości (lub dziedzictwo), wówczas najbliższy krewny miał spełniać rolę jego wykupiciela (jeśli tamten był niewolnikiem) oraz/lub jego posiadłości. Zobrazowane to jest wyraźnie w Księdze Rut, gdzie Noemi wszystko straciła, a gdzie Boaz występuje w charakterze wykupiciela (odkupiciela). Chrystus wykupił tych, którzy do Niego należą (i tylko ich). Mówiąc precyzyjniej, ceną jaką zapłacił za ten wykup była Jego własna krew. Występuje to słowo w 1 Piotra 1,18; Tytusa 2,14; Łukasza 24,21.
2.13. Co oznacza słowo kupienie lub nabycie?
Oczywiście kupienie lub nabycie to także termin, który implikuje zapłacenie pewnej ceny, ale istnieje różnica pomiędzy nabyciem lub kupieniem a wykupieniem lub odkupieniem. Kupienie lub nabycie odnosi się do całego świata, nie tylko wierzących. Obrazuje to następujący werset: "Lecz byli też fałszywi prorocy między ludem, jak i wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzać będą zgubne nauki i zapierać się Pana, który ich nabył, sprowadzając na siebie rychłą zgubę" (2. Piotra 2,1). Ci fałszywi nauczyciele byli "kupieni", ale jasne jest, że oni nie byli "wykupieni", Pan ich nabył ale nie odkupił (oni nie wierzyli Panu), gdyż zapierali się Pana i ściągnęli na siebie zgubę. W niektórych polskich przekładach słowo z 2. Piotra 2,1 jest oddane jako „odkupienie” co zaciemnia tę istotną różnicę. Interesująca ilustracja tego zjawiska jest widoczna w przypowieści o skarbie na roli. Cała rola została nabyta lub kupiona ze względu na skarb. W tej przypowieści rola oznacza świat. Mateusza 13,37-39.44. Śmierć Chrystusa daje Mu prawo do całego świata. On kupił lub nabył wszystko. To prawo, jest prawem uzupełniającym, odnoszącym się do posiadania przez Niego tego wszystkiego, czego jest Stwórcą. Nie należy mieszać czasownika „odkupić” lub "wykupić", który odnosi się do odkupienia z czasownikiem "nabywać", który odnosi się do kupna. Różnicę między jednym a drugim widać w przykładzie dwóch przypowieści z Mateusza 13. Podobne jest Królestwo Niebios do ukrytego w roli skarbu, który człowiek znalazł, ukrył i uradowany odchodzi, i sprzedaje wszystko, co ma, i kupuje oną rolę. Dalej podobne jest Królestwo Niebios do kupca, szukającego pięknych pereł, który, gdy znalazł jedną perłę drogocenną, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją. Mateusza 13,44-46. Zakup pięknej perły i tylko perły, opisany w wersetach 45-46, odpowiada odkupieniu. Zakupienie całego pola, opisane w wersecie 44., w celu uzyskania szczególnego prawa do skarbu, odpowiada nabyciu.
2.14. Kiedy Pan Jezus poniósł grzechy tych, którzy w Niego wierzą?
Aby wszystko było jasne należy podkreślić, że: [1] nie miało to miejsca podczas Jego życia na ziemi; [2] nie nastąpiło to także w grobie; [3] ani podczas trzech pierwszych godzin na krzyżu;
Chrystus poniósł nasze grzechy podczas trzech godzin ciemności: "od godziny szóstej aż do godziny dziewiątej" (Mateusza 27,45). W tym okresie czasu, zapanowały ciemność i cisza. Aż do godziny dziewiątej nie słyszymy żadnego słowa, które by Pan Jezus wypowiedział na krzyżu. Nikt nie jest w stanie zbadać i pojąć tego, co się tam działo w ciągu tych kilku godzin, aż wreszcie, u schyłku tego czasu, okrzyk Pana Jezusa odsłania nam nieco zasłonę tych wydarzeń: "Boże mój, Boże mój, dlaczego mnie opuściłeś?" (Mateusza 27,46). Chrystus jest jedynym sprawiedliwym, który był kiedykolwiek opuszczony przez Boga. Miało to miejsce podczas tych trzech godzin przebłagania. Wcześniej cieszył się On pełną i niezmąconą społecznością z Bogiem. Podobnie i po trzech godzinach, kiedy to zwraca się do Ojca, oddając w Jego ręce Swego ducha (Łukasza 23,34.46). Jak nam to podaje 1. List Piotra, rozdział 2. werset 24. miejscem, gdzie Chrystus poniósł nasze grzechy był KRZYŻ.
2.15. Dlaczego Pan Jezus został opuszczony przez Boga?
To fakt, który sprzeciwia się wszelkiemu dotychczasowemu doświadczeniu i temu wszystkiemu czego moglibyśmy oczekiwać (Psalm 37,25). Zawołanie Pana: "...dlaczego mnie opuściłeś?" znajdujemy w Psalmie 22,1. Psalm ten ciągnie tę myśl tłumacząc, iż normalnie, ci, którzy pokładają ufność w PANU są "wybawieni" a nie "zawiedzeni" (Psalm 22,5.6). Jak to zatem było możliwe, że Ten najwierniejszy z wszystkich został opuszczony przez Boga? Pierwszą odpowiedzią są słowa: "A przecież Ty jesteś święty..." (Psalm 22,4). Gdy Chrystus niósł nasze grzechy, Święty Bóg musiał się od Niego oddalić! musiał Go osądzić, musiał utrapić Go cierpieniem (Izajasza 53,10). Drugą odpowiedź znajdujemy w Nowym Testamencie: Chrystus za nas został uczyniony grzechem "...abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą" (2 Koryntian 5,21). W związku z powyższym, nasuwa się wniosek, którego nie da się odeprzeć: Chrystus został opuszczony przez Boga z powodu naszych grzechów (patrz pytanie: 1.16). Czy nie jest On za to godzien naszego wiecznego uwielbienia?
2.16. Czy Pan Jezus został także opuszczony przez swojego Ojca?
Pismo Święte nie mówi nam o tym. O ile mówi o opuszczeniu Pana, to za każdym razem odnosi się to do relacji z "Bogiem": Boże mój, Boże mój, dlaczego mnie opuściłeś? (Mateusza 27,46; Marka 15,34; Psalm 22,1). Z drugiej strony, mówiąc o Panu jako Synu Ojca, Pismo stwierdza, że był (i jest) zawsze w łonie swojego Ojca (Jana 1,18). Nie siląc się by zrozumieć rzeczy, które są przed nami zakryte i które po prostu przekraczają możliwości naszego pojmowania, dobrze jest dostrzec tę różnicę, oznajmioną nam w Bożym Słowie. Pewien prosty kontekst myślowy może nam pomóc w lepszym zrozumieniu tej prawdy Bożej. Jeśli jest jakiś sędzia, którego syn jest oskarżony i jednocześnie winny i jako taki ma teraz stawić się przed sędzią (swoim ojcem), to co się będzie wówczas działo? Otóż to, że sędzia (jako sędzia, reprezentujący wymiar sprawiedliwości) będzie musiał wydać na niego wyrok. Równocześnie jako ojciec sercem będzie wciąż ze swoim synem.
2.17. Czy gdy Pan Jezus umarł, to czy w dalszym ciągu był opuszczony przez Boga?
Nie, ponieważ wyrzekł: Wykonało się! (Jana 19,30) i w ręce Ojca oddał swego ducha (Łukasza 23,46).
2.18. Jak można się dowiedzieć czy Bóg przyjął cenę, jaką Chrystus zapłacił na drzewie krzyża?
Jest tego jasny i namacalny dowód. Bóg wyróżnił Chrystusa, Jego, którego człowiek przybił do krzyża: On Go wzbudził z martwych; zabrał Go z tego najniższego miejsca i przyznał Mu najwyższą pozycję, czyli pełne czci miejsce u Swojej prawicy (Efezjan 1,19-23; Dzieje Apostolskie 2,24.32; 3,15). Nie ma zatem żadnej wątpliwości, że Bóg przyjął cenę - CHRYSTUS ZOSTAŁ Z MARTWYCH WZBUDZONY DLA NASZEGO USPRAWIEDLIWIENIA! (Rzymian 4,25).
2.19. Czy można być usprawiedliwionym na mocy sprawiedliwego życia Pana Jezusa Chrystusa?
Nie, Musiała być zapłacona najwyższa cena: Niezbędna była śmierć Chrystusa. Bo inaczej, ziarno pszenicy, pozostałoby pojedynczym ziarnem (Jana 12,24). Bez przelewu krwi, nie ma odpuszczenia grzechów (Hebrajczyków 9,22). Gdybyśmy mogli być uratowani dzięki sprawiedliwemu życia Chrystusa (który wypełnił prawo zakonu mojżeszowego) to dlaczego Chrystus miałby umierać? Jeśli przez prawo jest sprawiedliwość, to Chrystus niepotrzebnie umarł (Galacjan 2,21). Kontynuując tę myśl zerknijmy do Rzymian 5,10: Jeśli będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna Jego, tym bardziej będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie Jego. Ten werset mówi nam, że będziemy zbawieni przez życie Jego ale: [1] chodzi o osoby już pojednane z Bogiem; [2] chodzi o wyratowanie wiążące się z trudnościami naszej drogi, którą kroczymy na ziemi, a nie o zbawienie (wyratowanie) wieczne; [3] chodzi o życie Pana Jezusa Chrystusa po śmierci, po zmartwychwstaniu w niebie, a nie o życie na ziemi przed Jego śmiercią.
2.20. Dlaczego tak wielkim błędem jest nauczanie, że wierzący może stracić zbawienie?
Pewni ludzie nauczają, że wierzący jest zbawiony lecz o ile nie jest wierny w swoim życiu, może stracić zbawienie. Takie rozumowanie każe nam przypuszczać, że aby być zbawionym, potrzebujemy dwóch rzeczy: [1] najpierw dzieła Chrystusa (Jego śmierci); [2] następnie świętego lub wiernego chrześcijańskiego życia. Inaczej mówiąc, oznacza to, że dzieło Chrystusa na krzyżu nie jest samo w sobie wystarczające, aby ktoś otrzymał zbawienie. Czyż nie jest to znieważenie wartości dzieła Chrystusa na krzyżu? Ponadto, gdyby zbawienie zależało od naszej własnej wierności, nigdy nie mielibyśmy pokoju z Bogiem. Nigdy też nie bylibyśmy pewni, czy w jakimś czasie nie spadnie na nas gniew Boży i potępienie. Słowo Boże daje nam w obu powyższych wypadkach całkowicie zapewnienie (Rzymian 5,1; 8,1).
2.21. Co to jest pojednanie z Bogiem?
Pojednać się to wejść w relacje zgodności z kimś lub doprowadzić do harmonii w stosunkach z kimś drugim. Wrogowie mają potrzebę pojednania. Bóg nie ma potrzeby aby był pojednany z człowiekiem, za to człowiek musi być pojednany z Bogiem (2. Koryntian 5,20). Pojednanie to nie to samo co przebłaganie (patrz pytanie 2,7), jednak może ono mieć miejsce tylko w przypadku gdy uprzednio doszło do przebłagania.
2.22. Czy Biblia nie mówi nam, że wszystkie rzeczy będą pojednane, a jeśli tak, to czy w końcu wszyscy ludzie nie zostaną zbawieni?
Wszystkie rzeczy będą pojednane z Bogiem ale nie wszyscy ludzie. Werset, do którego odnosi się to pytanie brzmi: Ponieważ upodobał sobie Bóg, żeby w Nim zamieszkała cała pełnia Boskości. I żeby przez Niego wszystko, co jest na ziemi i na niebie, pojednało się z Nim dzięki przywróceniu pokoju przez krew krzyża Jego (Kolosan 1,19.20).
Werset ten mówi o rzeczach, a nie o osobach. Cały wszechświat został splamiony przez grzech człowieka (Rzymian 8,20), dlatego też wszystkie rzeczy mają potrzebę odzyskania harmonii z Bogiem i to na jedynej podstawie dzieła Pana Jezusa na krzyżu: Dzięki przywróceniu pokoju przez krew krzyża Jego (Kolosan 1, koniec 20 wersetu).
2.23. Co to jest uniwersalizm?
To fałszywa nauka, błędna doktryna, która głosi, że wszystkie istoty ludzkie (mężczyźni i kobiety) zostaną w końcu zbawione. Biblia nigdzie o tym nie mówi, choć niektóre jej wersety zostały nieopatrznie zinterpretowane (pytanie 2.22).
Ponadto, idea uniwersalizmu zaprzecza bezpośrednio wielu miejscom Bożego Słowa. Np. Jana 3,36: Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne, kto zaś nie słucha Syna, nie ujrzy życia lecz gniew Boży ciąży na nim. Jeśli zatem gniew Boży ciąży na takich osobach, jakże więc mogą być one ostatecznie zbawione? Bóg mówi: Ktokolwiek wierzy, ma życie wieczne, a nie wszyscy, czy ktokolwiek jaki by nie był (Jana 3,16).